07 marca 1000 - 1023 lata temu
Początek zjazdu gnieźnieńskiego
Otton III przybył do Gniezna, aby pomodlić się przy grobie pierwszego polskiego męczennika – św. Wojciecha, który zginął trzy lata wcześniej z rąk pogańskich Prusów. Cesarz spotkał się tam również z księciem Bolesławem – ówczesnym władcą Polski. Celem tego spotkania było pozyskanie przez cesarza przychylności i poparcia księcia do utworzenia zachodniego cesarstwa uniwersalistycznego, na które miały złożyć się prowincje, każda z królem, podlegającym cesarzowi: Galia, Italia, Germania, Słowiańszczyzna.
Zjazd odbył się między 7 a 10 marca 1000 roku w Gnieźnie. Do grobu św. Wojciecha przybył cesarz Otton III. Po modlitwie w katedrze spotkał się z księciem Bolesławem. Podczas zjazdu Otton nałożył na jego głowę diadem i wręczył kopię włóczni św. Maurycego. W zamian cesarz otrzymał od księcia część relikwii św. Wojciecha. Bolesław przychylił się do planów cesarza o Wielkim Cesarstwie. Najdonioślejszym efektem zjazdu było utworzenie metropolii gnieźnieńskiej – pierwszej metropolii kościelnej w Polsce podległej wyłącznie papieżowi, na czele której postawiono brata św. Wojciecha – Radzima Gaudentego. Wraz z powstaniem nowej metropolii utworzono podległe Gnieznu nowe biskupstwa - sufraganie: krakowską z biskupem Popponem, kołobrzeską z biskupem Reinbernem i wrocławską z biskupem Janem. Biskupstwo poznańskie pozostało poza metropolią gnieźnieńską aż do śmierci biskupa Ungera.
Zjazd z pewnością przyczynił się do umocnienia pozycji Bolesława wobec władców państw sąsiadujących z Polską. Tradycję synodu gnieźnieńskiego (w jego wymiarze kościelnym i europejskim) obecnie podtrzymuje Fundacja św. Wojciecha, która organizuje od 1997 roku kolejne zjazdy gnieźnieńskie.
Wydarzenia marca 1968 w Polsce - 55 lat temu
Marzec 1968
Marzec ’68 (8–23 marca 1968) – terminem tym najczęściej określa się wielopłaszczyznowy i często trudny do jasnego zdefiniowania kryzys społeczny i polityczny w Polsce, który rozpoczął się w czerwcu 1967 roku, apogeum osiągnął między 1967 a 1968 rokiem, by wygasnąć późnym latem tegoż roku.
Najważniejsze wątki tego kryzysu to ostra walka frakcyjna wewnątrz rządzącej Polską Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR), kryzys społeczny będący skutkiem rozczarowania systematycznym kurczeniem się obszaru swobód obywatelskich i demokracji po wielkich przemianach 1956 roku, wreszcie sięgnięcie przez władze do antysemickich stereotypów i uprzedzeń, co zaowocowało największą po stalinowskich czystkach lat pięćdziesiątych kampanią antysemicką w powojennej Europie i masową emigracją resztek społeczności żydowskiej z Polski.
12 maca 1999 - 24 lata temu
Polska wstąpiła do NATO
Polska po przełomie 1989 roku odzyskała po pięćdziesięciu latach faktyczną niepodległość. Jednak na terenie Rzeczypospolitej wciąż stacjonowały poważne siły radzieckie, z siedzibą dowództwa Północnej Grupy Wojsk w Legnicy. Polska cały czas była częścią Układu Warszawskiego i w związku z tym radzieccy wojskowi mieli pełen wgląd we wszelkie informacje dotyczące naszych sił.
Początkowo ZSRR mocno się ociągał z wycofywaniem wojsk ze swoich krajów satelickich. Jednak zjednoczenie Niemiec w 1990 roku (RFN było członkiem NATO) oznaczało, że radzieckie wojska muszą się stamtąd wycofać - przez terytorium polskie. Tą okazję polscy politycy wykorzystali do nacisku na Sowietów - nie chcieli przepuszczać rosyjskich żołnierzy bez wynegocjonowania konkretnej daty wycofania Armii Czerwonej z Rzeczypospolitej. Ostatnie oddziały (już rosyjskie, gdyż ZSRR się rozpadł) wyjechały dopiero w 1993 roku.
Już w następnym roku Polska przystąpiła do programu "Partnerstwo dla pokoju". W jego ramach nasi żołnierze w ramach sił IFOR brali udział w misji pokojowej NATO w Bośni. W czerwcu 1997 r. Polska została oficjalnie zaproszona do Sojuszu Północnoatlantyckiego, wraz z Czechami i Węgrami. W następnym roku kolejne rządy państw NATO ratyfikowały protokoły akcesyjne, określające dokładnie zasady, na których nowe państwa miały się stać członkami Sojuszu. Wreszcie 12 marca 1999 r. Bronisław Geremek, ówczesny minister spraw zagranicznych, przekazał na ręce sekretarz stanu USA Madeleine Albright akt przystąpienia Polski do Traktatu Północnoatlantyckiego. Od tej chwili Polska stała się formalnie i praktycznie krajem członkowskim NATO. Już w 12 dni po tym wydarzeniu Rzeczpospolita wzięła udział w pierwszej wojnie w ramach NATO - interwencji w Kosowie.